Mniej więcej tydzień temu spotkałem się z moją załogą z październikowego rejsu Rzeszowiakiem. Odbyło się bardzo miłe spotkanie, tym bardziej że dwie osoby przyjechały naprawdę z daleka. Tak naprawdę termin naszego spotkania był podyktowany przyjazdem jednej osoby na jakąś konferencję w Warszawie. Na konferencji było sporo znanych ludzi. Po konferencji dostałem naprawdę nietuzinkowy prezent – zeszyt zatytułowany „Polizać lód z Karskich Wrót”. W zeszycie były autografy i życzenia dla mnie, między innymi od Marka Kamińskiego i Tomka Majewskiego. Doskonale zdaję sobie sprawę, że wszyscy którzy się wpisywali absolutnie nie wiedzieli dla kogo są te życzenia, niemniej jednak prezent jest bardzo miły
Dziękuję.


Grudzień 8th, 2011
Olek Kwaśniewski
Posted in 

Wysyłam...

