![]() |
Etapy |
Mapa |
Jacht |
Opisy Etapów | Newsletter |
Kontakt |
|
||
Termin: 26.04.2011 -
30.04.2011
(4 dni) Koszty: Cena rejsu wynosi 360zł. Dodatkowe opłaty: - wyżywienie |
|
||||||
Termin: 13.05.2011 - 22.05..2011 (9 dni) Koszty: Cena rejsu wynosi 1100zł i zawiera: czarter jachtu, wyżywienie, opłaty portowe, paliwo, wypożyczenie pomocy nawigacyjnych. Dodatkowe opłaty: - dojazd do Stavan - powrót z Trondheim - atrakcje turystyczne na trasie i szaleństwa w portach Opis: "Buszujący w fiordach..."
W terminie 13-22.05.2011 jacht Rzeszowiak będzie zapuszczał dziób w gąszcz zapierających dech w piersiach fiordów pomiędzy Stavanger a Trondheim. Na 450-milowym odcinku wybrzeża między tymi miastami znajdują się setki wysp i dziesiątki przesmyków i fiordów. Rejs po tych wodach to prawdziwa uczta dla oczu i duszy.Postoje w portach planowane są na bieżąco w trakcie rejsu i zależne są od aktualnych warunków pogodowych i prognoz. Na mapce zaznaczono dwa najbardziej prawdopodobne warianty trasy. |
|
||||||
Trasa: Trondheim – Sandnessjoen - Svartisen – LOFOTY (Vaeroy - A – Reine – Nussfiord – Svolvaer) – VESTERALEN (Sto – Andenes) - Tromso Termin: 22.05.2011 - 3.06.2011 (12 dni) Koszty: koja: 900zł plus wyżywienie, ubezpieczenie, opłaty portowe, paliwo planowany koszt całości: 1600zł w cenę rejsu wliczone jest praktycznie wszystko, czyli: - czarter jachtu - wyżywienie - opłaty portowe - paliwo - ubezpieczenie jachtu oraz załogi - profesjonalna opieka kapitana Dodatkowe opłaty: - dojazd do Trondheim busem ok.300-400zł - powrót z Tromso samolotem ok.400-500zł - atrakcje turystyczne na trasie i szaleństwa w portach Opis:
Rejs
rozpoczniemy
w
Trondheim,
zabytkowym
mieście,
dawnej
norweskiej
stolicy
położonej
w
malowniczym
fiordzie
Trondheimsfjorden.
Wypływając
w
morze
skierujemy
się
ku
północy,
po mniej więcej dwóch dniach żeglugi
powinniśmy osiągnąć Sandnessjoen na wyspie Alsten, leżące u podnóża
szczytu Syv Sostre miasteczko. Następnie zagłębimy się w Hollandfjord,
znajduje się tam lodowiec Svartisen, jeden z największych w Norwegii.
Cumując w Engen, mamy szansę krótkim spacerkiem dotrzeć do czoła
lodowca. Opuszczając fiord, popłyniemy w kierunku Lofotów. Zarówno
wyspy Lofotów jak i położonego na północ od nich archipelagu
Vesteralen, mimo iż leżące za kręgiem polarnym, dzięki wpływowi Prądu
Zatokowego mają dość łagodny klimat. Na przełomie maja i czerwca można
spodziewać się kilkunastostopniowych temperatur w ciągu dnia (trudno
zresztą rozgraniczać w tym czasie jego pory, dzień bowiem trwa całą
dobę). Eksplorując Lofoty, rozpoczniemy od wyspy Varoy. Na północ od
niej znajduje się cieśnina Moskenstraumen, miejsce w którym krzyżują
się dwa prądy morskie, tworząc ogromne wiry. Tu kończy się śmiercią
kapitana Nemo, fabuła „20 tysięcy mil podwodnej żeglugi” Juliusza
Verne. Kolejne porty, A , położone w malowniczej zatoce Reine, uznawane
przez wielu za symbol archipelagu, skupiające w sobie całe jego piękno,
Nusfjord, Hennigsvar, Kabelvag, Svolvar pozwolą nam poznać Lofoty
bliżej.
Kierując się ku archipelagowi Vesteralen, wpłyniemy do Trollfjordu, jednego z najbardziej malowniczych fiordów Norwegii. Dalej, płynąc cieśniną Raftsund osiągniemy miejscowość Sto. Tu znajduje się centrum obserwacji wielorybów, stąd i z pobliskiego Andenes wyruszają statki na „whale safari”, eksplorację pobliskiej głębi oceanicznej w poszukiwaniu największych ssaków. Podobno poszukiwania statystycznie kończą się 97% sukcesem. Rejs zakończymy w Tromso, miejscu skąd wyruszało wiele wypraw słynnych polarników. Dziś jest tu warte odwiedzenia muzeum wypraw polarnych. |
|
||||||
Termin: 3.06.2011 - 24.04.2011 (21 dni) Koszt rejsu: 3000zł W cenę rejsu wliczony jest: - czarter jachtu - wyżywienie - opłaty portowe - paliwo - ubezpieczenie jachtu oraz załogi - opłaty klimatyczne (i inne związane z pływaniem po archipelagu) - profesjonalna opieka kapitana Dodatkowe opłaty: - dojazd do Tromso ( loty linią Norwegian 400-500zł) - powrót z Longyearbyen ( koszt ok. 800-1200zł) - płatne atrakcje turystyczne na trasie i szaleństwa w portach Opis:
Naszą
wyprawę
do
krainy
śniegu
i
słońca
rozpoczynamy
w
Tromso
–
to
tzw.„wrota
do
Arktyki”,stąd
startowały
najsłynniejsze
polarne
wyprawy.
Tutaj
też
zwiedzimy Muzeum Polarnictwa, popełnimy załogową fotografię pod
pomnikiem Amundsena i wypłyniemy na szerokie wody Morza Barentsa by
odwiedzić... WyspęNiedźwiedzią – to miejsce pierwszej polskiej wyprawy
polarnej,większość żeglarzy zna ją jednak z powodu sy Otago,który
nieszczęśliwie zakończył tu swoją historię. Naszym pierwszym
przystankiem na Spitsbergenie będzie Horsund – gdzie odwiedzimy
naukowców w Polskiej Stacji Polarnej PANu, by zaraz po tym udać się do
stolicy archipelagu, miasta.... Longyearbyen – ale długo tam nie
zabawimy...(znajdziemy na to czas pod koniec rejsu),bo w planie
magiczne ... Pyramiden i Grumant – byłe radzieckie osady górnicze,
opuszczone miasta widma, których mieszkańcy (ukraińscy i rosyjscy
górnicy) przeprowadzili się do drugiej pod względem wielkości osady na
Svalbardzie,czyli do Barentsburga – rosyjskiego miasteczka,do którego
również zawiniemy. Nie spodziewaliście się tak „wschodniego”klimatu na
Spitsbergenie?;)zamiast pomników Lenina wolicie zobaczyć niedźwiedzia
polarnego....? Płyniemy na północ …Tam czeka nas wysyłanie pocztówek w
Ny-Alesund- to najbardziej „północna” poczta na świecie :).Zwiedzimy
też Virgohamn -czyli „skansen” wypraw polarnych, to najlepsze miejsce
na niekończącą się opowieść o wyprawach polarnych,którą uraczy was nasz
Kapitan. Oczarowni pięknem malowniczego Svalbardu,chcielibyśmy popłynąć
możliwie najdalej na północ,ale kiedyś trzeba wrócić.... rejs
zakończymy w Longyearbyen.
|
|
||||||
Termin: 24.04.2011 - 15.07.2011 (21 dni) Koszt rejsu: 3000zł W cenę rejsu wliczony jest: - czarter jachtu - wyżywienie - opłaty portowe - paliwo - ubezpieczenie jachtu oraz załogi - opłaty klimatyczne (i inne związane z pływaniem po archipelagu) - profesjonalna opieka kapitana Dodatkowe opłaty: - dojazd do Longyearbyen ( samolot ok 800-1200zł) - powrót z Bodo ( samolot ok. 400-600zł) - płatne atrakcje turystyczne na trasie i szaleństwa w portach Opis:
Początek
naszego
rejsu
to
kilka
dni
poznawania
uroków
Svalbardu.
Wypływamy
z
Longyearbyen
stolicy
archipelagu,
by
dotrzeć
do
Pyramiden
-
to była
radziecka osada górnicza,aktualnie opuszczona, jej byłych mieszkańców
odwiedzimy w naszym kolejnym porcie-Barentsburgu,rosyjskim miasteczku i
drugiej co do wielkości osadzie na Spitsbergenie. Kierując się na
północ zawiniemy do Ny-Alesund,skąd wyślemy pocztówki z najdalej
wysuniętej na północ poczty,by zaraz potem w Virgohamn "polarnym
skansenie" zwiedzić pozostałości po najsłynniejszych wyprawach na
północ. Jeżeli pogoda będzie dla nas łaskawa, spróbujemy sprawdzić co
znajduje się za 80tym równoleżnikiem ;). W drodze powrotnej pożegnamy
się jeszcze z Longyearbyen i popłyniemy na południe,odwiedzając
po drodze Horsund ( Polską Stację Polarną PANu). Przed nami prawie
500Mm do Przylądka Północnego,po krótkim postoju na Wyspie
Niedźwiedziej ruszamy dalej do portu Honningsvag, to nasza baza
wypadowa na NordCapp. Jeżeli pogoda pozwoli zawiniemy następnie do
Tromso,miasta które żegnało najsłynniejsze wyprawy północne. Przed nami
jeszcze dwa malownicze archipelagi, pierwszy z nich Vesteralen to
miejsce obserwacji wielorybów. Lofotów nie musimy chyba reklamować :)
to najprawdopodobniej jeden z piękniejszych zakątków Norwegii. Płynąć
wśród magicznych wysepek, z pewnością zawiniemy do A, gdzie spróbujemy
lokalnej specjalności- stokfisza,czyli suszonej ryby :). Rejs
zakończymy w Bodo.
|
|
||||||
Trasa: Bodo - Svartisen - Trondheim - Alesund - Bergen Termin: 15.07.2011 - 31.07.2011 ( 16 dni) Koszt rejsu: proszę kontaktować się prowadzącym etap - Michał Łukaszewicz tel. 601 683 630 Opis:
Rejs
rozpoczynamy
na
północy
Norwegii
w
malowniczo
położonym
mieście
jakim
z
pewnością
jest
Bodo.
Z
tego
to
miasta
wyruszymy na południe i
po krótkiej żegludze zapłyniemy do niewielkiego fiordu na końcu którego
znajduję się drugi co do wielkości lodowiec w Norwegii Svartisen. Po
"drinku z lodowcem" ruszymy dalej żeglując między malowniczymi wyspami
wzdłuż zachodniego wybrzeża Norwegii. Po kilku dniach żeglugi,
przeplatanej połowami dorsza dopłyniemy do Trondheim, gdzie spędzimy
trochę czasu na poznanie tego niesamowitego miasta. Kolejnym
odwiedzonym miastem będzie Alesund, z którego udamy się na odkrywanie
niesamowitych widoków jakich dostarczy nam Geirangerfjord. Fiord ten
został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, po jego zboczach
spływają liczne wodospady w tym ten największe i najbardziej znane
Siedem Sióstr, Zalotnik czy ślubny Welon. Następnie odwiedzimy
Sognefjord, największy fiord Norwegii. O ile czas na to pozwoli
wpłyniemy również do Naerofjorden, którego zbocza są usytuowane bardzo
blisko siebie. Na koniec rejsu po dokarmieniu wszystkich fiordów
popłyniemy do Bergen, w którym to czeka na nas mnóstwo atrakcji z
hanzeatyckim nabrzeżem Bryggen na czele.
|
|
||||||
Trasa: Edynburg - Dublin Termin: 14.08.2011 - 31.08.2011 (18 dni) Cena rejsu: 2500 PLN Zawiera: czarter jachtu, opłaty portowe, podstawowy zapas ON na podejścia i manewry portowe, ubezpieczenie podstawowe jachtu , wyżywienie, wyposażenie w aktualne pomoce nawigacyjne na akwen rejsu. Koszty dodatkowe zawierają: indywidualne ubezpieczenie, transport lotniczy we własnym zakresie, transport lądowy ,koszty zwiedzanych muzeów, opłata w Kanale Kaledońskim 140 PLN od osoby, koszt stroju reprezentacyjnego (biały sweter z owczej wełny z logo Klubu, czapka oficerska lub bosmanka z logo Klubu - razem około 350 PLN), koszt lunchu dla załóg etapu 8A i 8B w restauracji Belwedere w Łazienkach 01.10.2011r. 100 PLN od osoby. Opis:
Po
zwiedzeniu
Edynburga
wychodzimy
16
08
z
pierwszą wysoką wodą
na Orkady do Kirkwall. Zwiedzamy dawną Bazę Royal Navy oraz muzeum
Hochseeflotte w Skapa, tu też zajrzymy do małego rodzinnego
przedsiębiorstwa Johna Townsenda nad strumieniem Lingro Brun
produkującego wodę kolońską leżakującą 12, 17, 21 lat w starych
dębowych beczkach. Osobiście polecam Scapa Single Malt 12 letnią.
Następnie udajemy się na Bliższą Północ zgodnie z dewizą i
emblematem Klubu >>Zawsze pod Prąd Przeciw Ciemności
Płyniemy na Nord Pełni Ufności<<. Emblematem Klubu ŻEGLUGA jest
Lilia Andegaweńska spotykana również w Róży Kompasowej gdzie wskazuje
północ geograficzną. W 2011 roku wyruszymy na Wyspy Szetlandy.
Odwiedzimy stolicę Wysp Lerwick , miła spokojna okolica , odpowiednik
Kazimierza nad Wisłą. Po nabraniu sił i zakupach u miejscowych górali
wrócimy na południe przez sławną Pentad Firth z zachodu na wschód i to
tylko dlatego, aby tuż przed zachodem słońca wejść do Wick gdzie mamy
prawo po Sławnym Przejściu /dawniej dawali za to srebrny
sekstant/ napełnić osobiście, zakorkować i opisać, butelkę lekko słonej
Old Pulteney dla prawdziwych żeglarzy nr 21 /referencje patrz Yachting
Monthly,Saling Today/.Wkrótce potem wyruszamy do Kanału Kaledońskiego
gdzie mając za sobą udany pobyt w Wick, łatwo nam przyjdzie
poszukiwanie sławnej Nessie. Następnie po opuszczeniu Szkocji
Major przejdziemy , w zależności od warunków pogodowych i czasu
cieśninę Gulf of Corryvreckan aby póżniej już niczego nie bać się. W
programie jest odwiedzenie Wyspy Islay , Por Ellen i Wyspy Man ale
decyzja o tym zapadnie po opuszczeniu rejonu Wyspy Scraba .Przed 31 08
powinniśmy być na lotnisku w Dublinie. Właśnie namawiam starego
Irlandczyka pamiętającego jeszcze Powstanie Wielkanocne i Nasz w nim
udział do zapoznania nas z pomijanymi w licznych przewodnikach, urokami
tego miasta w ramach wymiany kulturalnej. Rejs kończymy 01 10
w restauracji Belwedere w Łazienkach Królewskich w Warszawie, Tym razem
osoby towarzyszące mile widziane.
|
|
||||||
Trasa: Dublin - Amstedam Termin: 01.09.2011 - 19.09.2011 (19 dni) Cena rejsu: 1700 PLN Zawiera: czarter jachtu, opłaty portowe, podstawowy zapas ON na podejścia i manewry portowe, ubezpieczenie podstawowe jachtu, wyposażenie w aktualne pomoce nawigacyjne na akwen rejsu. Opis:
Część
południowa
rejsu
„Od Wysp Szetlandzkich do Wysp Normandzkich”. Jeśli
części pierwszej (8A) można nadać tytuł „ Wśród wichrów i fal” to druga
(8B) powinna nosić nazwę „Autostrada słońca”.
Wychodzimy z Dublina z pierwszą wysoką wodą i kierujemy się do Kanału św.Jerzego, aby po ok.2 dobach rzucić kotwicę w zatoce St.Marys na wyspie Scilly. To prawdziwie zaciszne miejsce pozwoli nam poczuć powiew Oceanu. Wyspy tego archipelagu znajdują się pod bezpośrednim wpływem Prądu Zatokowego, a gdyby on wchodził do Zatoki Gdańskiej, to Płw.Helski przypominałby Key West. Stąd płyniemy do St.Malo poznać tę francuską stolicę jachtingu i zwiedzić Klasztor Św. Archanioła Michała. Po 2 dobach postoju płyniemy na pobliską wyspę Guernsey i Herm w archipelagu Wysp Normandzkich. To ciąg dalszy opowieści o wyspach szczęśliwych .Zobaczyć je to za mało, tu trzeba po prostu zostać na stałe. Po pewnym czasie wyruszymy jednak w dalszą drogę, tym razem na drugą stronę Kanału Angielskiego, na Wyspę Wright do Solent. To z kolei stolica angielskiego Yachtingu. Wszystkie poważniejsze regaty , w których powinniśmy wziąć udział już w przyszłym roku, tu się zaczynały i zaczynają, tu też mają swoją metę. Łącznie z pierwszym biegiem późniejszego Pucharu Ameryki. Po pożegnaniu przylądka św. Katarzyny, opuszczamy część zachodnią Autostrady Słońca europejskiego żeglarstwa tzn. Kanału Angielskiego. Nim poznamy część wschodnią odwiedzimy Plaże Omaha w Normandii miejsce lądowania Aliantów w czerwcu 1944r. w tym celu wejdziemy do Caen, dla osób bardziej zainteresowanych Wczesnym Średniowieczem będzie możliwość zwiedzenia Bayeux. A teraz popłyniemy prosto do Ostendy aby zobaczyć miejsca związane ze znanymi motywami muzycznymi Francisa Lai i zdjęciami Clodea Leloucha oraz po to aby zwiedzić Brugię, piękniejszą wersję Amsterdamu, Stąd już tylko krok do samego Amsterdamu, gdzie ostatni wieczór spędzimy w Kawiarni Hotelu Krasnapolsky, przy stoliku gdzie pierwsze strony „Zwierciadła Morza” pisał młody porucznik Josef Conrad. Zapraszam Naprawdę Warto. |
|
||||||
Termin: 19.09.2011 - 03.11.2011 (14 dni) Koszt: Koja: 1100 zł plus wyżywienie, ubezpieczenie, opłaty portowe i paliwo Planowany koszt całości: 1700 zł W cenę rejsu wliczone jest praktycznie wszystko, czyli: - czarter jachtu - wyżywienie - opłaty portowe - paliwo - ubezpieczenie jachtu oraz załogi - profesjonalna opieka kapitana Dodatkowe opłaty: – Dojazd do Amsterdamu wynajętym busem (cena ok 200 – 250 zł) – Atrakcji turystycznych i imprez w portach :) Opis:
Rejs
rozpoczynamy
w
rozłożonym
na
90
wyspach
Amsterdamie.
Stolicy Holandii, słynącego z dzielnicy czerwonych latarni, pełnego
kanałów i
kafejek. Następnie udamy się do Den Helder położonego nad
malowniczą
cieśniną Marsdiep oddzielającą stały ląd od wyspy Texel. Stamtąd udamy
się do
Niemieckiego Wilhelmshaven znajdującego się nad przepiękną
zatoką Jade.
Napijemy się tam niemieckiego piwa i zwiedzimy muzeum Piratów. Potem
zacumujemy
na Helgolandzie, gdzie poparzymy na „Wysoką Annę” - uformowaną
przez wiatr
z czerwonego piaskowca. Następnie przez kanał Kiloński
dopłyniemy do Kilonii.
W tym mieście przekroczymy granicę między morzem Północnym a Bałtykiem.
Rzucimy
okiem na U-boota U-995 i pożeglujemy dalej do Sassnitz słynącego
z
niedostępnych
klifów
w
Parku
Narodowym
Jasmund.
Po
wizycie
tam,
na
pewno
już
stęsknieni za ojczyzną dopłyniemy do Świnoujścia.
|
|
||
Trasa: Świnoujście - Bornholm - Górki Zachodnie Termin: 03.10.2011 - 10.10.2011 (7 dni) Koszt rejsu: niewielki, zadzwoń - Olek Kwaśniewski +48 501 164 488 Opis:
Zgodnie
z
zasadą,
że
nie
ważne
gdzie
i
nie
ważne
czym
się
płynie,
ale
ważne
z
kim, zapraszam wszystkich znajomych na sympatyczny i rekreacyjny
tygodniowy rejs po Bałtyku. Po drodze możemy zawinąć do jakiegoś portu
na Bornholmie, do Darłowa, Łeby, Władka czy na Hel. Wszystko zależy do
wiatrów i
naszej ochoty na pływanie. Biorąc pod uwagę ludzi którzy się już
zapowiedzieli lub się właśnie zastanawiają gwarantowane jest bardzo
miłe pływanie i dobra zabawa w portach. Zapraszam. Olek Kwaśniewski
|